Dzisiaj zabieramy Was w niezwykłą podróż po malowniczych terenach Bukowiny Tatrzańskiej! Wyruszamy na jedną z najbardziej popularnych i magicznych zimowych atrakcji, a jest to oczywiście kulig konnym zaprzęgiem i saniami. Na naszej stronie lub w mediach społecznościowych możecie znaleźć relację z nocnego kuligu, a tym razem zapraszamy Was na kulig za dnia!
Kulig – jak zawsze – rozpoczynamy na Wierchu Rusińskim
Naszą przygodę zaczynamy na Wierchu Rusińskim, tuż obok skrętu na stację narciarską Rusiń-Ski. Pod bacówką, w otoczeniu niezwykłej panoramy tatrzańskich szczytów, czekają nasze piękne koniki zaprzęgnięte w prawdziwe góralskie sanie, a uczestnicy kuligu powoli docierają na miejsce. Część z nich przyjechała własnymi samochodami, a część skorzystała z naszej oferty dowozu na kulig z miejsca zakwaterowania – my oczywiście gorąco polecamy tę opcję, bo nie musicie martwić się, gdzie zostawić auta, a dodatkowo możecie skosztować naszego wybornego grzańca.
Kuligi Bukowina Tatrzańska – tylko z Góraleczką!
Ale po kolei! Kiedy nasi Goście byli już gotowi do drogi, zasiedli w saniach i okryli się baranicami – kulig ruszył! Skierowaliśmy się w stronę lasu, bo to właśnie tam za chwilę będziemy palić ognisko. Kulig z ogniskiem w Bukowinie Tatrzańskiej to atrakcja, której naprawdę warto spróbować. Po kilkunastu minutach przejechaliśmy przez leśną bramę i dotarliśmy do miejsca, w którym będziemy piec kiełbaski. To nasz prywatny szałas z ławkami i paleniskami.
Kuligi Bukowina Tatrzańska – tylko z Góraleczką!
Przed szałasem czekają na nas ławki, rozpalone ogniska oraz mnóstwo pysznych kiełbasek, świeżego chleba, a także oscypki – coś dobrego dla każdego! Jest oczywiście gorąca herbatka, a dla tych mocno zmarzniętych – aromatyczny grzaniec. W szałasie znajdziemy zaś ławki i stoły, przy których można wygodnie usiąść i zjeść kiełbaskę.
Pora więc zaspokoić apetyt, a uwierzcie nam, świeże górskie powietrze naprawdę go zaostrza! Kiełbaska prosto z ogniska, upieczona samodzielnie w otoczeniu białego puchu, smakuje wybornie! Dorośli mogą zająć się pieczeniem, a dzieci w tym czasie mogą pozjeżdżać z górki na jeździkach, które czekają na nie przy szałasie.
Nawiasem mówiąc, obok szałasu jest też WC – niby szczegół, ale czasem bardzo ważny!
Palenie ogniska – czas na relaks i rozmowy
Palenie ogniska to chwila dla naszych Gości na dzielenie się wrażeniami, wypicie grzańca i rozkoszowanie się zimową aurą. Przy ognisku spędzamy godzinę, a po tym czasie zbieramy się do odjazdu. Ale zanim jeszcze wsiądziemy do sań – każdy uczestnik kuligu otrzymuje mały prezencik na pamiątkę naszej góralskiej przygody.
Kulig z pochodniami – magiczne doświadczenie dla każdego!
Kiedy wszyscy uczestnicy zasiądą do sań, rozdawane są pochodnie, które rozświetlają drogę powrotną. Ruszamy z powrotem do miejsca startu, szczęśliwi i zachwyceni tą niezwykłą przygodą!
Serdecznie zapraszamy Cię na kulig z Góraleczką! To atrakcja pełna magii i wspaniałej atmosfery. To również doskonały pomysł na wspólną integrację, prezent dla bliskich osób czy po prostu fajne i autentyczne spędzenie czasu w górach, z dala od ludzi i kiczu. Polecamy i zapraszamy!